sobota, 17 kwietnia 2010

Video• - screening 23 i 24 kwietnia


Filmy artystów z polskiej grupy Video•

Projekcja w obecności autorów Tomasza Popakula i Macieja Ulricha

23 kwietnia o godz. 19 i 21

1. E. Kuryłowicz, Słoń

2. M. Jankowski, Long vehicle

3. M. Jankowski, Polish bananas

4. A. Szuścik, Gender

5. M. Ulrich, Feelings

6. M. Wytrykus, Metamorfosis

7. A. Hirszfeld, Itch

8. O. Buczkowska, Wenus

9. O. Buczkowska, Marta

10. P. Szczepanowicz, XXX



24 kwietnia o godz. 19 i 21

1. J. Mazur, Zero zero

2. J. Wroński, Synchro

3. M. Golisz, Odliczanie

4. A. Stefaniak, Drzewa

5. A. Stefaniak, S-Bahn Nokturn

6. A. Stefaniak, EC1

7. E. Kuryłowicz, Cisza w atelier

8. E. Kuryłowicz, Fast Forward

9. O. Buczkowska, Kropki

10. O. Buczkowska, Tribute to Themersons

11. T. Popakul, Martwe Pole

12. T. Popakul, Ekspozycja



Zestawienie wybranych video w programie screeningu SpukKommune ma na celu uwydatnienie wspólnych cech silnie heterogenicznej grupy Video•.


To doświadczenie granicy jako ograniczania, które dochodzi wyraźnie do głosu w filmach. Przymus określania ciała (np. przez płeć, ruchy, ubrania) zderza się z wyimaginowaną przestrzenią zapośredniczoną przez wizualne Medium. Obraz nie zastępuje cielesności, ale odsłania jej złożoną formę. Video nawiązują zarówno do społecznych klisz, jak i do formalnych uwarunkowań wizualnego/cyfrowego materiału.


Jednym z najważniejszych punktów odniesienia łączących wyświetlane video jest stosunek do rozpadu obrazu. Z jednej strony widzialne dane okazują się zmanipulowane, zrytmizowane i stają się jako obraz samodzielne, bo rzeczywistość nagrania dawno przestała je obowiązywać, dzięki czemu film czyni widzialnym niewidzialną esencję czasu i przestrzeni. Z drugiej strony twórcze zastosowanie technicznych środków (montaż i cyfrowe opracowanie) unaocznia obumieranie jednoznacznego obrazu lub dotychczas tak rozumianych ikon kultury. Obrazy poruszają się w różnorodnych postaciach fikcji, pękają niespodziewanie jak bańki, a wówczas ku własnemu zaskoczeniu rozpoznaje się stojący przed oczami świat.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz